...
Data dodania: 2011-05-17
Jako, ze nie mieszkamy narazie w pl, dopiero od paru dniu mam mozliwosc sledzenia postepow na budowie na "żywo" ( mąż jak na razie widzial tylko pusta dziłeczke)
Z racji tego ze na sprawach budowlanych bardzo malo sie znam to pewnie nie bede zaglebiac sie w szczegoly...
jedyne czym narazie sie zajmuje to sa finanse i musze przyznac ze budowa to "skarbonka bez dna" a jestesmy dopiero na poczatku:(
Dzisiaj bylam na budowie, oczywiscie dostarczyc pieniazki:) na beton, no i dzisiaj mialy byc zalane fundamenty:) jupiii czyli pierwszy etap bedziemy mieli juz za soba:)
Zdjec jeszcze zadnych nie posiadam ale napewno cos pstrykne przy nastepnej okazji:)